piątek, 13 lutego 2009

REVOLUTIONARY ROAD

Obejrzałam właśnie film "Revolutionary Road" z Kate Winslet i Leonardo DiCaprio i z ręką na sercu polecam. Nie będę zanudzać streszczeniem fabuły - informacje na ten temat znajdziecie chociażby tutaj. Jak dla mnie - piękna, wzruszająca historia o miłości (a jakżeby inaczej). Gratka, dla tych którym znudziły są komedie romatyczne i lubią się czasami pozadręczać;) Tak naprawdę mam tylko jedno zastrzeżenie co do tego filmu - obawiam się, że mój Mężczyzna zasnąłby na nim, zanim akcja zdążyłaby się na dobre rozkręcić:)

2 komentarze:

psychologii.pl pisze...

daj cynka co z hostelem bellezza!
a poza tym szykujcie się już na wiosenno-letnie Łężeczki...

Magda K pisze...

Co do Łężeczek jestem jak najbardziej za - proponuję już zacząć myśleć o terminie;) A z hostelem odezwę się na pewno w tym tyg., bo koleżanka, którą chciałam podpytać o namiary wybyła mi na urlop. Pozdrowionka!